Info

avatar Ten blog rowerowy zamiast w brulionie prowadzi kdk z miasta Łódź. Mam przejechane 18232.04 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 14.34 km/h i się tym chwalę, choć za bardzo nie ma czym.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kdk.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
37.35 km 0.00 km teren
02:38 h 14.18 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Lutomiersk

Poniedziałek, 30 lipca 2012 · dodano: 30.07.2012 | Komentarze 4

Kolejny wypad tramwajowym szlakiem. Tym razem do Lutomierska, gdzie jeszcze nigdy nie byłem. Okazało się, że to stosunkowo niedaleko - ok. 16 km czyli tyle, ile mam do pracy w Łodzi. Miejscowość senna, słychać było pianie koguta, do której tramwaj zupełnie nie pasuje. Sam dojazd tramwaju przez pole, zamiast trasą tez jakoś dziwnie wygląda.

Polny wjazd tramwaju przez rzekę Ner.

Uliczka dojazdowa

Pętla w Lutomiersku zaliczona.

Miejscowy kościół

Wracając wpadłem w Konstantynowie rzucić okiem na miejscowe kąpielisko.
Kategoria Wieś



Komentarze
kdk
| 13:58 środa, 1 sierpnia 2012 | linkuj W Ozorkowie jeszcze nigdy nie byłem, więc mam w planach, ale z dojazdem pociągiem w jedną stronę. Pabianice i Zgierz znam jak własną kieszeń, Tuszyn, a właściwie Kruszów, bo tam dojeżdżały tramwaje (towarowe) mam w planach, choć po tylu latach wątpię czy znajdę jakieś ślady. Zostały jeszcze ślady dawnych linii w Łodzi.
barklu
| 11:08 środa, 1 sierpnia 2012 | linkuj Widzę że po przejęciu trasy przez MPK puścili też jednowagonowe 805.
Ze szlaków tramwajowych jeszcze Ozorków, Tuszyn i Pabianice Ci zostały?
kdk
| 10:24 środa, 1 sierpnia 2012 | linkuj Bo pierwotnie te tramwaje były nazywane kolejką podmiejską. Początkowo zresztą do Tuszyna i Ozorkowa wagoniki ciągnione były trakcją parową. Warszawa miała trolejbus do Piaseczna.
lukasz78
| 09:01 środa, 1 sierpnia 2012 | linkuj Mi się to bardzo podoba, że do podłódzkich miejscowości dojeżdżają tramwaje. Pod Warszawą też są meijscowości, gdzie tramwaj mógłby z powodzeniem dojeżdżać, bo nie ma tam kolei (np. Łomianki, Raszyn), a nic takiego nie ma, za to są monstrualne korki samochodowe.

No może na upartego można uznać, że nasza WKD to coś w rodzaju tramwaju :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!