Stary wyjadacz

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy zamiast w brulionie prowadzi kdk z miasta Łódź. Mam przejechane 18232.04 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 14.34 km/h i się tym chwalę, choć za bardzo nie ma czym.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(8)

Moje rowery

Wycieczkowy 15237 km

Składak 98 km

Miejski

ŁRP rower publiczny 117 km

Ukraina

Roboczy 13572 km

Składak duży 2 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

12.00 km 0.00 km teren

h km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Roboczy

Szptalnie

Czwartek, 2 lipca 2015 · dodano: 02.07.2015 | Komentarze 5

Najpierw do córki, potem do matki. Wizyta w takich miejscach popsuje nastrój nawet w tak piękny letni dzień. Oby zejść szybko i bezboleśnie.

Papryczki czereśniowe własnego, parapetowego chowu z nasion wyjętych z owoców. Najlepsze z serem w zalewie z oliwy.

Komentarze

oelka | 09:54 piątek, 3 lipca 2015 | linkuj Bywały lata, że owoce były i to nawet sporo.

kdk | 19:31 czwartek, 2 lipca 2015 | linkuj Bez folii papryka w gruncie marne ma szanse na wydanie owoców.

oelka | 18:29 czwartek, 2 lipca 2015 | linkuj Paprykę posadziłem na działce. Mimo suszy i ilastego piasku jako gleby radzi sobie dzielnie i nawet zaczyna dalej rosnąć.

kdk | 17:50 czwartek, 2 lipca 2015 | linkuj W dodatku rowerek stał tam co najmniej 2 godziny.

barklu | 17:36 czwartek, 2 lipca 2015 | linkuj A potem się dziwią, jak nagle ktoś ukradnie rower. Nie mówiąc o tym, że przy takim rowerze nawet prawidłowo zapięta cienka linka nie gwarantuje bezpieczeństwa.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!