Stary wyjadacz

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy zamiast w brulionie prowadzi kdk z miasta Łódź. Mam przejechane 18232.04 kilometrów Jeżdżę z prędkością średnią 14.34 km/h i się tym chwalę, choć za bardzo nie ma czym.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(8)

Moje rowery

Wycieczkowy 15237 km

Składak 98 km

Miejski

ŁRP rower publiczny 117 km

Ukraina

Roboczy 13572 km

Składak duży 2 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

20.67 km 0.00 km teren

01:22 h 15.12 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Wycieczkowy

Powrót w 100 % rowerem

Czwartek, 16 kwietnia 2015 · dodano: 16.04.2015 | Komentarze 2

Pomimo bardzo silnego wiatru, zdecydowałem się przejechać rowerem. Było ciężko. Dodatkowo w kilku miejscach ddr rozkopana, przejazdy polikwidowane i trzeba było rower przeprowadzać. Koło marszałków ludzie biegną na autobusy nie zważając na oznakowanie, więc trzeba zwolnić do tempa pieszego i bardzo uważać. Zdam się na razie na ŁKA, a za tydzień zmiana rozkładu i będę raczej zmuszony wracać rowerem.

Łódź Piłsudskiego na starej pętli niewiele zrobiono przez zimę, żeby nie powiedzieć, że nic. Tym wiaduktem rano jechałem pociągiem.

Kategoria Praca

Komentarze

kdk | 15:02 piątek, 17 kwietnia 2015 | linkuj Ja mogę skręcić w Niciarnianą i przez park dojechać do Narutowicza, ale tam korki i trochę ciasno na jezdni.

Sławek | 12:43 piątek, 17 kwietnia 2015 | linkuj Właśnie z tego powodu (rozkopów) zmieniłem ostatnio trasę. Już nie jeżdżę do marszałków, ale skręcam w Widzewską i po dziurach trochę mniejszych niż na Niciarnianej wyjeżdżam na Czechosłowacką. Dalej kilka zygzaków i jestem u celu. Faktem jest, że kręcę się jak "smród po gaciach", ale lepsze to niż przeciskanie się między wykopami czy pieszymi.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!